Connect with us

Ξ TREND

Co jest teraz modne w rosyjskim hokeju? Obszerna analiza głównych trendów taktycznych w KHL

Obszerna analiza głównych trendów taktycznych w KHL
Hokej rządzi, ale nie każdy jest gotowy na ryzyko.

Minęły już dwa miesiące w regularnych mistrzostwach KHL, które stały się bardzo bogate w wydarzenia – w naszej lidze nie ma już w ogóle drużyn, które podniosłyby już łapkę w górę i poddały się w walce o miejsce w play-offach. Nasza liga stała się bardziej wyrównana, choć mniej gwiazdorska – a to daje nam wiele fascynujących historii.

Co to jest „hokej w ataku”? Nie tylko koronkowe

Głównym trendem tego sezonu jest „hokej w ataku”. Jest to oczywiście spowodowane rewolucją Torpedo, ale powodem tego nie był tylko jeden styl gry. Gdyby drużyna Niżnego Nowogrodu przy całej swojej urodzie przegrała 4:5 i nie dostała się do play-offów (pamiętajcie, że latem 2022 roku eksperyment Larionowa i spółki nie wydawał się gwarantowany sukcesem), to jest mało prawdopodobne, aby ktoś to powtórzył. To właśnie wynik w połączeniu z pięknem stał się katalizatorem zmian w całej lidze.

I tutaj możesz zadać wiele pytań. Jeśli zespół często gra krążkiem, stwarza wiele okazji, ale nie wykorzystuje konwersji, czy można to nazwać hokejem w ataku? Jeśli zespół zdobywa dużo punktów, ale opiera się przede wszystkim na umiejętnościach hokeistów, czy jest to także hokej atakujący? Na przykład fani Zinteuli Bilyaletdinov powiedzieli, że Ak Bars nie gra w defensywie, ponieważ zdobywa więcej punktów niż inni.

Trzech zachodnich frontmanów w postaci Torpedo, Spartaka i Severstala łączy chęć szybkiej, technicznej gry, z dużą ilością ruchów zespołowych, aktywnego angażowania obrońców w atak, a nie siedzenia w swojej strefie i zawsze starania się wywierać presję na przeciwniku (często mając dwóch napastników za bramką). Czasami prowadzi to do hokeja bez środkowej strefy. Częściowo Metallurga można zaliczyć do tej samej kategorii, gdzie panuje pewne nastawienie do ataków pozycyjnych, a także Syberii, której nauczenie się nowego stylu zajmuje bardzo dużo czasu, otrzymując mnóstwo kar za nadpobudliwość w strefie przeciwnika.

Gracze torpedowi

Poza tym warto zwrócić uwagę na systematyczne podejście większości klubów, które zdecydowały się na przebudowę swojego stylu. Wielu już pisało o tym, jak zarząd Torpedo wybierał zawodników do systemu – ale Severstal również bardzo mądrze wykorzystał swoje aktywa, kupując młode talenty z Avangardu, Salavata i Dynamo. Spartak, mając za sobą potężnego sponsora, pozyskał Goldobina i Poryadina, którzy teraz tworzą trio, które definiuje oblicze zespołu. Zatem nowy styl zespołów nie został przepisany, wykonano prace przygotowawcze.

Jednak w KHL są drużyny, które potrafią grać w ataku, ale nie w „koronce”. W zeszłym sezonie do takich można zaliczyć chociażby SKA, która działała w strefie przeciwnika raczej na zasadzie „crush-break”, natomiast drużyna Rotenberga potrafiła grać znakomicie, cały czas zwiększając licznik strzałów. Jednak po kolejnej porażce z CSKA klub wyraźnie próbował zmienić styl gry na szybszy i bardziej techniczny – i jak dotąd nie przyniosło to skutku.

„Vityaz” nie od razu przyzwyczaił się do żądań Dmitrija Ryabykina, ale po kilku katastrofalnych meczach udało mu się uderzyć „Awangardę” i „Lokomotiw”. Były szef omskiego klubu pokrótce sformułował swoją filozofię – „nie gramy w odrzut”. Ryabykin pracował w sztabie Boba Hartleya, który kiedyś zadziwił KHL najbardziej brutalną kontrolą wstępną i prawdopodobnie wiele się nauczył od Kanadyjczyka.

Nawet zespoły defensywne grają aktywniej częściej

Najważniejszym słowem w piłce nożnej ostatnich lat jest presja. Obecnie bardzo trudno wyobrazić sobie drużynę, która stara się grać w środkowej strefie; Konwencjonalna Bundesliga już dawno przekształciła się w mistrzostwo maszyn ciśnieniowych, wywierających na siebie presję. Mistrzostwa Vegas w dużej mierze opierały się na wysokiej i, co najważniejsze, wysokiej jakości kontroli wstępnej. Trudno było to sobie wyobrazić w naszej lidze 15 lat temu – jeden z moich kolegów zamieścił filmiki z finałów 2010, gdzie zawodnicy Ak Bars i HC MVD mogli długie sekundy kręcić się za swoją bramką, nie napotykając oporu przy wychodzeniu ze strefy.

Teraz te zespoły, które uważamy za defensywne, mogą najpierw stale wykazywać się aktywną kontrolą wstępną. „Amur” Andrieja Martemyanova, podobnie jak ubiegłoroczny „Sibir”, rzadko kiedy boi się trafić do siatki z dwoma hokeistami (choć cały czas buduje dość konserwatywne 1-3-1 w środkowej strefie). „Admirał” Leonida Tambiewa zwyciężył w zeszłym roku nie tylko dzięki kosmicie Serebryakovowi, ale także dzięki dobrze zorganizowanej grze selekcyjnej: „żeglarze” strzelili wiele bramek po przechwytach przeciwnika.

Lokomotiw, który dla wielu wydaje się defensywny, gra także niezwykle aktywnie bez krążka. Koledzy z kanału BesProkata wyliczyli, że w pierwszym miesiącu sezonu zasadniczego Loko po przechwytach zdobył dziewięć bramek – i pod tym względem przypomina się pierwszy sezon Igora Nikitina w CSKA, kiedy klub grał nadpobudliwego hokeja.

Walcz z boku

Z jakiegoś powodu mamy zakorzenione przekonanie, że nie da się aktywnie grać w defensywie. Pod tym względem NHL daje nam najbardziej uderzający przykład. Czy ta sama Tampa 2022, która w dużej mierze dzięki jednej jednostce atakującej dotarła do finału, była maszyną atakującą z poprzednich lat? Nie, ale defensywni napastnicy zespołu zapewnili ogromną głębię w strefie przeciwnika. Oczywiste jest, że sytuacyjnie nawet najbardziej atakująca drużyna na świecie (z wyjątkiem dogmatycznej Torpedy) może obejmować najgłębszy wycofanie, ale najważniejsze słowo jest sytuacyjne.

Czasem jednak plus za plus daje minus – i dwie drużyny, które bez problemu potrafią włączyć tryb „Hulka Smash” na cały mecz, zdają się bać się siebie i budować płoty w środkowej strefie. Dotyczy to na przykład meczów pomiędzy CSKA a Lokomotiwem. Jednak ogólny trend jest jasny: jeśli nadal możesz grać w defensywie bez kontroli wstępnej, to bez niej nie ma nic do zrobienia w ataku. Zespoły takie jak „Traktor” Biełousowa – koronkowy w ataku i konserwatywny w obronie – są obecnie prawie niemożliwe do wyobrażenia.

Istnieją różne sposoby na osiągnięcie sukcesu

Choć zdecydowana większość neutralnych kibiców uwielbia Torpedo, to trzeba przyznać, że gdyby wszystkie drużyny naszej ligi nagle grały jak Niżny Nowogród, byłoby… nudno. Niedawno w Niżnym spotkały się „Torpeda” i „Syberia” – przypominało to trochę All-Star Game: prędkości były przyzwoite, walka też była dobra, ale drużyny przeleciały przez środkową strefę bez żadnego oporu i nie Wygląda na to, że nie myślę zbyt wiele o obronie. Za słodkie też jest bez smaku. Nawet w lidze radzieckiej zawsze było Dynamo, którego styl za plecami nazywano „kanadyjskim”.

Jeśli w zeszłym roku „Admirał” stawiał na obronę, organizację i niezawodnego bramkarza, to w tym roku „Łada” zajęła taką niszę. Nowicjusze z KHL nieco zwolnili po bardzo udanej serii, ale i tak radzą sobie znacznie lepiej, niż oczekiwano. Już w okresie przygotowawczym drużyna Olega Bratasza wyglądała na maksymalnie zorganizowaną, zawziętą i zawziętą – teraz Łada wykorzystuje potencjał swoich hokeistów, obstawiając, wykorzystując kontrataki i strzelając dużo goli w mniejszości. W zasadzie styl pracy Łady jest adekwatny do możliwości, jakie posiada zespół.

Oleg Bratasz

Pomimo tego, że drużyny takie jak KHL i NHL okresowo zdobywają ostrą i nagłą modę na jedno (Zagrajmy wszyscy od szybkiego przejścia z obrony do ataku! Postawmy na młodych rosyjskich trenerów, a nie powołuj obcokrajowców! Zacznijmy grać atak bez zasobów!). Nawet jeśli lubisz wyniki takie jak 8:7, musisz przyznać: KHL potrzebuje różnorodności taktycznej. Lokomotyw niedawno znalazł klucze do systemu ataku Torpedo i zrobił to uczciwie, nie wpuścił na lód dwóch piątek jednocześnie i nie spowodował odry u hokeistów. Świetnie, następnym razem sztab Larionowa wyciągnie wnioski i spróbuje dostosować się do systemu Nikitina. Tylko współistnienie różnych stylów pomoże lidze nie popaść w stagnację w warunkach, w których jesteśmy pozbawieni szans.

Większość wdraża lepiej niż wcześniej

Dziesięć lat temu przy sprzedaży przekraczającej 20% można było dostać się do czołowej czwórki całej KHL. Pięć lat temu wystarczyłoby to na ósemkę. W przypadku większości ligi to dopiero środek tabeli. Najgorsza drużyna KHL, Łada, zdobywa bramki w 15% przypadków – w sezonie 2012/2013 gorzej wypadło osiem klubów. Wydawać by się mogło, że wcześniej w naszej lidze było więcej zdolnych zawodników i europejskich gwiazd, ale jednocześnie „5 na 4” grało się gorzej.

W zasadzie podobny proces miał miejsce w NHL. Tam kiedyś Adam Oates przestawił Waszyngton na taktykę gry w przewadze 1-3-1 i teraz prawie cała liga NHL gra w ten sposób: z jednym obrońcą, który pokrywa całą niebieską linię, z kilkoma strzelającymi zawodnikami w środku trzy, a na pięcie kręcący się facet, który łapie zbiórki i retusze. Średni odsetek zagrań przewagi w lidze wzrósł z 17% (sezon 2011/2012) do 21% w ostatnim sezonie zasadniczym.

Brooksa Macka

Co zaskakujące, w KHL wzrost był prawie taki sam: 17,4% sprzedaży w mistrzostwach sezonu 2012/2013 i 21,4% na początku tego sezonu. Długo mówiono o wystarczającej próbce. Nasi trenerzy również dokonali wyboru na korzyść jednego „rozgrywającego”, jak go nazywają w NHL, na niebieskiej linii – w dodatku kluby zaczęły starannie dobierać specjalistów do pracy w grze w przewadze. Następnie widzimy nowe elementy w klubach – Boucher odnajduje chemię z prawie wszystkimi w Avangardzie, Maysek wyskakujący z lewego koła w Avtomobilist czy Beck nieoczekiwanie przechodzący na niebieską linię na Syberii.

W przeciwieństwie do NHL, trenerzy nadal boją się podejmować ryzyko

Jednak kolejnym modnym trendem w naszej lidze może i powinno być wcześniejsze usunięcie bramkarza. Teraz zdarza się to sporadycznie – oryginały takie jak Andrei Razin są gotowe do gry w sześcioosobowym składzie, gdy w drugiej kwarcie wynik wynosi 0:4. Również Roman Rotenberg jest zawsze gotowy na jak najwcześniejsze zwolnienie szóstego zawodnika – i niezależnie od stosunku do niego, jest to cecha, która zdecydowanie wyróżnia szefa SKA na tle wielu jego kolegów.

Stosunkowo niedawny przykład: „Soczi” zagrało z „Barysem”, przy stanie 2:4, 5:20 w końcówce „lamparcie” uzyskały przewagę – a Berdin ani na sekundę nie schodził z bramki. W NHL w tej sytuacji natychmiast przeszliby „6 na 4” – Karolina niedawno zrobiła to przy „-3” w czasie 5:40. Inny, nowszy przykład – „Amur” przegrał w Niżnym Nowogrodzie takim samym wynikiem 2:4, na trzy, dwie minuty przed końcem wbił piłkę w pole karne przeciwnika, ale ani razu nie zagrał bez pustej bramki. Może trenerzy Tygrysów uznali, że poziom gry zespołu w trzeciej kwarcie nie jest wart ryzyka? Stracili jednak to, że jedno szczęśliwe odbicie mogło odmienić losy meczu.

Gol w pustą siatkę

W NHL stało się już niemal standardem, że przy -1 trenerzy zwalniają bramkarza na dwie minuty przed końcem, często nie czekając na wznowienie. Obserwatorzy zapewne zauważyli, że często nawet po zdobyciu gola amerykańscy trenerzy często wysyłają ponownie sześciu zawodników z pola, nawet w sytuacji, gdy jest dwubramkowy deficyt i do końca pozostaje minuta. W KHL „opróżniacz” niemal zawsze dobija opór, a trenerzy zdają się bać podejmować ryzyko w sytuacji, gdy praktycznie nie ma nic do stracenia. I pomimo tego, że w KHL zaczęło pojawiać się coraz więcej ofensywnych trenerów, sytuacja ta wyraźnie pokazuje dużą różnicę między obiema ligami: za granicą zdarzają się w zasadzie znacznie bardziej ryzykowne manewry.

Jakie skarpetki będą dobrze wyglądać w połączeniu z tenisówkami? 8 modeli, które są teraz modne

Materiał filmowy przedstawiający chaos na lodzie w dziecięcym hokeju na lodzie. Nadszedł czas, aby FHR całkowicie to przejęło

Czy Verstappen powinien zostać ukarany i co zrobić z „bezpłatnymi” karami? Analiza Austina

Czy były mistrz UFC ma szansę? Całkowita analiza walki pomiędzy Ngannou i Furym

Dlaczego śnią mi się koszmary i dlaczego niektóre historie ciągle się powtarzają? Analiza psychologów

Kucherov obudził się i zdobył podwójną bramkę! Ale nie wszyscy są zachwyceni rosyjskim przywódcą Tampy

„On płacze i spieszy się!” Malkin wyprzedził Mogilny i został trzecim rosyjskim snajperem w historii NHL

„Prywatne nie jest publiczne”. Wkrótce w rosyjskim biathlonie pojawi się kolejna rodzina gwiazd

„Kaprizow jest rosyjskim wybawicielem! Najbardziej niedoceniana gwiazda w NHL.” Cyryl rozdarł Edmonton

„Przeszliśmy przez grę.” Pięć głównych wyników pierwszej rundy Super Ligi Siatkówki

Triumf Serbii i święto San Marino. 5 głównych wydarzeń dnia kwalifikacji do Euro

Ronaldo został zaatakowany przez kibica, mecz Belgii ze Szwecją został przerwany przez atak terrorystyczny. 5 głównych wydarzeń dnia selekcji

Kolejny gol Bellinghama i świetna asysta Khvichi. 6 głównych wydarzeń dnia w Lidze Mistrzów

7 mistrzów głównych drużyn młodzieżowych przed Formułą 1, którym później się nie udało

Trzy kolejne drużyny na Euro 2024 i nowa sensacja z Chorwacji. 6 głównych wydarzeń dnia selekcji

Główna intryga w „grupie śmierci”, niewypał Atlético i gol Haalanda. 6 głównych wydarzeń dnia w Lidze Mistrzów

Czek dla Bellinghama, zagadka dla Xaviego i niespodziewani bohaterowie. 5 głównych intryg Clasico

Spartak cierpiał w przejściach. A teraz usunął z boiska jednego z najniebezpieczniejszych zawodników RPL

Kostornaya została zmuszona porzucić „nagą” sukienkę. Co teraz stanie się ze strojem łyżwiarki figurowej?

Mógł grać dla Spartaka, ale teraz niszczy Ligę Mistrzów. Bruma – otwarcie sezonu

You May Also Like

dark

Klasyczna gra Star Wars: Dark Forces (1995) z ery MS-DOS wkrótce otrzyma remaster. Twórcy opublikowali oficjalną datę premiery. Nightdive Studios, które wcześniej stworzyło remake...

heroes

Większość fanów gier wideo, zwłaszcza tych z wieloletnim doświadczeniem, wie o istnieniu popularnej strategii turowej Heroes of Might and Magic 3. Wydana ponad 20...

google

Tecno przygotowuje się do premiery nowych modeli smartfonów z serii Spark. Jednym z takich urządzeń będzie Spark 20, który niedawno pojawił się na platformie...

amd

Już tylko tydzień pozostał do premiery linii procesorów Ryzen Threadripper PRO 7000WX od firmy AMD. Układy bazują na architekturze Zen 4, a ich specyfikację...